Człowiek i gospodarka a zmiany klimatu – antropocen, ekocentryzm, ekonomia ekologiczna
Zmiany klimatu prowokują nas do postawienia pytania o to, jakie jest miejsce człowieka w świecie. Jaki jest nasz wpływ na to, co się dzieje? Co możemy zrobić, by zapobiec katastrofie? Odpowiedzi na te pytania stara się udzielić koncepcja antropocenu – jedna z najpopularniejszych ostatnio w naukach humanistycznych teorii. Obok niej duże znaczenie ma ekocentryzm i ekonomia ekologiczna.
Antropocen
Jako antropocen określa się okres czasu, w którym działalność człowieka wpłynęła na środowisko na tyle, że stanowi wyraźną zmianę geologiczną. Większość naukowców zgadza się, że ludzie mają swój udział w ocieplaniu klimatu Ziemi od czasu rewolucji przemysłowej — niektórzy twierdzą nawet, że żyjemy w nowej epoce geologicznej – właśnie antropocenie.
Niezależnie od tego, czy jesteśmy w nowej epoce geologicznej, czy nie, jesteśmy częścią złożonego, globalnego systemu, a dowody naszego wpływu na niego stały się jasne. Chociaż już powodujemy masowe wymieranie, życie na Ziemi prawdopodobnie przetrwa ponad miliard lat po zniknięciu naszego gatunku. Jak sobie poradzić w tych czasach?
Relacja z przyrodą
System ekonomiczny, jaki stworzył człowiek – kapitalizm, ma ogromny wpływ na środowisko. Nie można ignorować znaczenia kapitalizmu jako głównego czynnika przyczyniającego się do zmian klimatycznych. Epoka człowieka okazuje się nie być taka wspaniała, jak postulowali wybitni renesansowi myśliciele szkicując człowieka witruwiańskiego jako króla stworzenia.
Nasz wpływ jest nieneutralny, a negatywny – także dla nas ludzi. Podważa to sposób, w jaki myślimy o sobie. Teorie takie jak posthumanizm skupiają się na fakcie, że w istocie człowiek usytuowany jest w szeregu współżależności. Relacja z przyrodą jest jedną z nich, chyba najważniejszą.
Kwestia zmian klimatu pozostawała dotychczas w gestii przedstawicieli nauk ścisłych – biologów, klimatologów, ekologów, geologów i planetologów. Debata na temat antropocenu i ekologii musi być osadzona w kontekście ekonomicznym i społecznym. Stąd powstanie koncepcji takich jak antropocen właśnie – jest to bowiem koncepcja filozoficzna. Głęboki namysł nad sytuacją człowieka w świecie jest kluczowy od początku istnienia tej dziedziny.
Ekonomia
Do kwestii konsekwencji antropocenu najważniejsza jest ekonomia. Pojawia się kluczowe pytanie – jak przeorganizować nasz system społeczny tak, by zaspokoić ludzkie potrzeby bez dalszej degradacji planety? Ekspansja kapitalizmu może nie być najlepszą opcją. Perspektywa zmian klimatycznej wydaje się być pretekstem do zmiany naszego spojrzenia na gospodarkę. Musimy pomyśleć o ekonomii przyszłości, która odpowie o globalne wyzwania. Jak wybrnąć z tej trudnej sytuacji? Jedną z odpowiedzi może być ekocentryzm i ekonomia ekologiczna.
Ekocentryzm, czasami nazywany ciemnozieloną lub głęboką etyką ekologiczną, jest rdzeniem wielu pozycji środowiskowych skoncentrowanych na ochronie holistycznej środowiska. Jest to znaczna zmiana perspektywy. Ekocentryzm rozszerza moralną wspólnotę i etykę.
Ekonomia ekologiczna
Ekonomia ekologiczna rozpoznaje lokalne i globalne ograniczenia środowiskowe. Ekonomiści ekologiczni biorą również pod uwagę kwestie globalne, takie jak emisje dwutlenku węgla, wylesianie, przełowienie i wymieranie gatunków. W bardzo szerokim ujęciu ekonomia środowiska analizuje, w jaki sposób działalność gospodarcza i polityka wpływają na środowisko, w którym żyjemy. Konieczne wydaje się odejście od paradygmatu wzrostu mierzonego PKB. Nie oddaje on istoty rzeczywistości ekonomicznej i społecznej. Duże znaczenie ma też kwestia redystrybucji – dysproporcje społeczne są największe od 50 lat.
Coraz częściej mówi się, że stoimy w obliczu utraty przyszłości. Ludzkość tkwi w marazmie. Konieczna jest zmiana myślenia o ekonomii i naszym miejscu w świecie. Wiele wskazuje na to, że ekonomia głównego nurtu zawodzi świat, granice biznesu muszą zostać przekroczone. Czy uda się opracować skuteczną alternatywę? Czy zmiany będą radykalne? Przyszłość pokaże.